Tak, tak wiem :( Jak widzę, że ostatni rozdział został dodany w marcu, a tu już lipiec to aż mi głupio. Ale miałam zaliczenie sesji, potem obrona.. Wybaczcie mi moje nie pisanie, teraz szukam na wakacje pracę, ale mam nadzieję, że jednak i tak znajdę czas na dokończenie tej przygody Winchesterów, bo naprawdę jest dla mnie ona ważna.
Kiedy następny rozdział nie mam pojęcia i za to przepraszam, ale wiem, że na pewno pojawi się szybciej niż w ciągu tak długiej przerwy jak od marca do dziś. Tak samo poprawiam swoje inne opowiadanie i może mój błąd był taki, że na tamtym się bardziej skupiłam, za co przepraszam, ale wiecie jak to jest. Czasem wena bardziej naciska na jedno niż na drugie.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie jesteście źli na mnie.